Mleczna droga by adam xyz.avi

Mleczna droga by adam xyz.avi
Rozmiar 699,5 MB
(1990) Współczesna wersja mitu o Fauście. Poetycka opowieść o starym człowieku, który przeczuwa zbliżającą się śmierć, lecz jednocześnie za wszelką cenę pragnie pozostać młody. Podobnie jak bohater Goethego, by cofnąć czas, ucieka się do pomocy Złego. W filmie Kondratiuka uosobieniem nieczystych mocy jest znachorka, uznawana przez okoliczną ludność za "wiedźmę". Jej magiczne zabiegi przywracają starcowi poczucie witalności i siły. Oczyszczonego i pokrzepionego pokarmem młodej kobiety "wiedźma" przygotowuje do mistycznych zaślubin ze śmiercią, która bohaterowi jawi się pod postacią pięknej, nagiej dziewczyny... W "Mlecznej drodze" Kondratiuk potwierdził, że w pełni zasługuje na miano jednego z najciekawszych polskich reżyserów. Zrealizował kolejny oryginalny film pełen symboliki (waga, zegar, młyn, woda etc.) i filozoficznych podtekstów. Krytyka porównywała go nawet do poezji Bolesława Leśmiana i bergmanowskiego arcydzieła "Tam, gdzie rosną poziomki". "Mleczna droga" to jednak nie tylko wykład światopoglądu i świadectwo intelektualnych poszukiwań reżysera. To także mistrzowsko fotografowane, nasycone subtelnymi, pastelowymi barwami pejzaże. Kondratiukowi udało się po raz kolejny skłonić widza do głębszej zadumy nad światem i kierującymi nim prawidłami. Na nowo postawić pytania o granice ingerencji człowieka w odwieczne prawa natury. Kondratiuk ma już na nie swą prywatną odpowiedź. Jest nią zgoda na los, postawa pokornej akceptacji wyroków Fatum. Nie oznacza to wszakże, że co jakiś czas ktoś nie będzie chciał ich zmienić.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mendoza76.opx.pl
  •